Mhm tyle wolnego czasu i jakos tak kiepsko z dalszym integrowaniem sie ;P
Wczoraj czy tam 2 dni temu byla okazja kurcze a ja chcialem sobie zrobic wrozbe i polac wosk przez klucz i dupa zbita, nie bylo kiedy ;P
Ciekawi mnie czy ktos w ogole w jakis sposob dalej " leje sobie ten wosk przez kluczyk " i pamieta o tym, bo ja ostatni raz lalem wosk chyba w podstawowce -.-
Ps. A co z tym Kinem/Teatrem ;P?
Offline
no w sumie byla okazja wczoraj do lania wosku
w zasadzie to mozna bylo pomyslec i zrobic faktycznie jakas domowke nawet i u mnie a teraz to juz dupsztal
a jak Wasze plany na sylwestra?
Lidzia kiedy byl Happysad? i w cholere czemu ja o tym nie wiedzialam
Offline
Kino jak najbardziej aktualne i to już w tym tygodniu idziemy- tylko trzeba wybrać dzień odpowiedni dla większości mniejszości (chyba ze stanie sie cud i wszyscy pójdziemy :O )
proponuje Środę może akurat w trakcie filmu, kogoś natknie na super glajny pomysł co do pudełeczka zapałek i jeszcze zdąży dr H. zaskoczyć:)
Offline
A jeszcze o laniu wosku chciałam wtrącić: Mianowicie ja ostatnio bawiłam się w takie zabawy w I klasie LO:( A taka to fajna zabawa! To następna okazja mała/duża i robimy domówkę! nie ma to tamto
Offline
no wlasnie. Monia ma racje. ja mam nawet spore mieszkanie. chociaz kopnietych sasiadow. ale jak nie bedziemy im za bardzo dokuczac to musza przezyc jedna noc
a co do filmu... fajnie. tylko z tego co slyszalam ja juz widzialam film, na ktory chcecie isc i powiem Wam, ze barszo bardzo fajny film i naprawde warto isc na ten film. niezla komedia. coz... mam nadzieje, ze nastenym razem, moze jeszcze przed swietami wybierzemy sie gdzies razem, zeby odprezyc sie przed egzaminem z teorii...
Offline
Kasica napisał:
tradycja nie upadła ja z moimi wedrownikami(harcerzami) lalismy wosk...
i cos jak smok sie wylonilo
Kasiu- smok=Czesiek
ja tam nie wiem, ale nie chciałabym żeby mi się coś takiego wyłoniło
--------
na jaki film chcemy iść do tego kina? bo ja chyba niewtajemniczona jestem
Offline
Idziemy na "Dziewczynę z moich koszmarów"
A co wyjścia przed egzaminem jeszcze to tez mam nadzieje, że coś takiego się uda zorganizować:))
Offline
a jesli nie to ja zapraszam do mnie co rpawda imprezy hucznej nie zrobimy, ale spotkac sie przy piwie mozemy. kto bedzie mial ochote to mnie moze odwiedzic
Offline
Rozumiem że z kina nici? w sensie że w tym tygodniu?
Wszyscy tak zajęci jesteśmy tymi zapałkami:)
Offline
tak ale mam nadzieję że wszystko wyjdzie w tygodniu następnym zastanawiam się czy my w ogóle chcemy się jakoś razem integrować .... ;/ bo na siłę to chyba jeszcze nic nikomu nie wyszło i błagam do kina w tygodniu następnym czołem
Offline
HELLO !! moi kochani koledzy i kolezanki oderwałam się na chwilkę z wszechogarniającej mnie dydaktyki i przejrzałam naszą stronę i zdjęcia w szczególności ( na każdym mam minę że tylko westchnąć nad moim ułomstwem ) i jeszcze mając w pamięci wrazenia z ostatniej imprezy w "Grandzie" zapragnełam głębszej integracji (heheh) myślę że nalezy poczynić odpowiednie starania aby wyszedł nam wyjazd w bieszczady są ustalenia wstepne ale nie wiem czy są chętni ( to może się wypowiecie hę ?? ) aa i należy powtórzyć Sabatini tego jestem pewna ale może po feriach oki zaczne mysleć heh i znowu jesteście na to chętni i chętne oczywiście pozdrawiam Was bardzo serdecznie *
Offline
bieszczady jak najbardziej
ale ja zabieram ze soba swoja polowke, bo musi mnie ktos tam upilnowac
no i w ogole to bedziemy chetni jak znajdziemy kogos kto sie zajmie naszym psem przez ten czas... bo dluzej jak na 12 godz sam nie moze zostac
a tak na marginesie to szkoda, ze mamy ten egz bo z tego co sie orientuje (jako osoba kompletnie nie znajaca sie na swietach i postach) to chyba jutro sa ostatki i mozna by zrobic impreze. mam wolne chate tzn jestesmy tylko ja, Lukasz i pies no ale... pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie, bo wszyscy sie "ostro" ucza ;/ takze nawet nie wszczynam zadnych przygotowan ani nawet zaproszen.
pzdr
Offline